„Oswajam świat, grając w piłkę na blokowiskach, wybierając z kolegami ulubione pole gry, może bramkę, wokół której jest trochę lepszej nawierzchni z piasku czy kępek trawy pozbawionych kamieni” mówi Marcin Zonenberg, czy może Martin Sonnenberg, alter ego artysty.
Zonenberg i Sonnenberg oswajają świat – przestrzenie fizyczne i przestrzenie pamięci. Sonnenberg w stanie hipomanii wraca na stadion ligi okręgowej czasów dorastania. Dekonstruuje i stawia czoło traumom, poprzez kreowanie na nowo przestrzeni z dzieciństwa – boisk piłkarskich, miejsc rozgrywek i rywalizacji. Zonenberg adaptuje i konstruuje obiekty w swoim nowym mieszkaniu, buduje zestawy, układa je niczym klocki, oswaja swoje miejsce do życia, mierząc się z wyzwaniami finansowymi, logistycznymi i terytorialnymi.
Dofinansowano ze środków Sołectwa Zalesie Górne.